
"Każdy jest potencjalnym mordercą, tylko jego żądza mordu ukryta jest pod powierzchnią obowiązujących norm zachowania społecznego."
Antoni Kępiński
Kuba Rozpruwacz
Kuba Rozpruwacz – pseudonim nadany seryjnemu mordercy, działającemu w okolicach Whitechapel w Londynie w 1888 roku. Po raz pierwszy określenie „Kuba Rozpruwacz” pojawiło się w listach napisanych przez osobę podającą się za niego i opublikowanych w tym czasie. Inne pseudonimy, nadane przestępcy przez prasę, to „Morderca z Whitechapel” oraz „Skórzany Fartuch”.
Ofiarami ataków przypisywanych Kubie Rozpruwaczowi zwykle padały prostytutki z ubogich dzielnic, mordowane przez podcięcie gardła. Większość z nich odniosła ponadto poważne rany brzucha. Co najmniej trzem ofiarom usunięto niektóre narządy wewnętrzne, co stało się podstawą dla przypuszczeń, jakoby morderca posiadał wiedzę anatomiczną lub chirurgiczną. Teorie głoszące, że sprawcą wszystkich ataków i zabójstw był jeden człowiek, zdobyły popularność we wrześniu i październiku 1888 roku. Wtedy też Scotland Yard oraz prasa zaczęły otrzymywać listy od osoby podającej się za mordercę. Jeden z nich, nazwany od pierwszych swoich słów listem „z piekieł”, zawierał fragment ludzkiej nerki. Z powodu nagłośnienia sprawy przez media oraz niezwykłej brutalności morderstw zaczęto je powszechnie uważać za dzieło pojedynczego zabójcy, nazwanego Kubą Rozpruwaczem. Liczne artykuły oraz wzmianki prasowe sprawiły, że stał się on najbardziej popularnym seryjnym mordercą w kulturze masowej.
Alfabetyczny Morderca
Alfabetyczny morderca – pseudonim nadany niezidentyfikowanemu seryjnemu mordercy, który zamordował na początku lat 70. XX wieku, w okolicach Rochester w stanie Nowy Jork, trzy dziewczynki. Zabójca zawdzięcza swój pseudonim temu, że imię i nazwisko każdej dziewczynki zaczynało się na tę samą literę i – co więcej – również nazwy miejscowości, w których znaleziono ich zwłoki, zaczynały się na tę samą literę.
Ofiary:
Carmen Colon (lat 11) – zaginęła 16 listopada 1971. Jej zwłoki znaleziono dwa dni później w Churchville, 12 mil od Rochester.
Wanda Walkowicz (11) – zaginęła 2 kwietnia 1973. Jej zwłoki znaleziono następnego dnia w Webster, 7 mil od Rochester.
Michelle Maenza (10) – zaginęła 26 listopada 1973. Jej zwłoki znaleziono dwa dni później w Macedon, 15 mil od Rochester
Biblijny John
Biblijny John – pseudonim niezidentyfikowanego seryjnego mordercy, działającego między 1968 a 1969 rokiem na terenie Glasgow, w Szkocji.
Zamordował najprawdopodobniej 3 kobiety. „Biblijny John” cechował się stałym schematem popełniania zbrodni. Wszystkie 3 kobiety, uznane za ofiary „Biblijnego Johna”, zostały najpierw pobite i zgwałcone, a następnie uduszone za pomocą części swojej garderoby; wszystkie zostały zabite w czasie, kiedy miały miesiączkę, świadczyły o tym chociażby zakrwawione podpaski, które zostały odnalezione przy martwych kobietach. „Biblijny John” zawdzięcza swój przydomek dzięki bardzo dobrej znajomości treści Biblii, którą - jak zeznał jeden ze świadków mający styczność z zabójcą - znał doskonale i dawał o tym znać często powołując się lub cytując fragmenty Biblii.
Do 2013 roku nie wiadomo kim naprawdę jest „Biblijny John”, prawdopodobnie nigdy nie został i nie zostanie schwytany przez policję, nie wiadomo również, ilu dokładnie zabójstw się dopuścił. Są jedynie przypuszczenia, iż mordercą był Peter Tobin, który został aresztowany w październiku 2006 roku, po tym, jak zamordował i pochował pod podłogą kościoła Św. Patryka Polkę Angelikę Kluk. Istnieje jego portret pamięciowy, który został sporządzony dzięki świadkowi, który przebywał z nim w jednym z klubów tanecznych w Glasgow oraz jechał z nim taksówką.
Frankford Slasher
Frankford Slasher – pseudonim niezidentyfikowanego seryjnego mordercy, który zgwałcił i zamordował 9 kobiet w latach 1985–1990 w Frankford, dzielnicy Filadelfii. Wszystkie ofiary poniosły śmierć w ten sam sposób – zostały zgwałcone i zadźgane nożem, ponadto część z nich była widziana przed śmiercią w towarzystwie białego mężczyzny w średnim wieku. Za jedno z morderstw skazano na dożywocie Leonarda Christophera, ale nie było podstaw, by oskarżyć go o zabicie pozostałych ośmiu kobiet.
Ofiary Frankford Slashera:
* Helen Patent (lat 52) – zamordowana 19 sierpnia 1985 roku.
* Anna Carroll (lat 68) – zam. 3 stycznia 1986 roku.
* Susan Olszef (lat 64) – zam. 25 grudnia 1986 roku.
* Jeanne Durkin (lat 28) – zam. 8 stycznia 1987 roku.
* Catherine M. Jones (lat 29) – zam. w styczniu 1987 roku.
* Margaret Vaughan (lat 66) – zam. 11 października 1988 roku.
* Theresa Sciortino (lat 30) – zam. 19 stycznia 1989 roku.
* Carol Dowd (lat 46) – zam. 29 kwietnia 1990 roku (za jej zabójstwo skazano Leonarda Christophera).
* Michelle Dehner (lat 30) – zam. 6 września 1990 roku.
Podczas śledztwa w sprawie zabójstwa Carol Dowd, głównym podejrzanym został Leonard Christopher, pracownik targu rybnego znajdującego się nieopodal miejsca znalezienia zwłok Carol Dowd. Mimo że nie odpowiadał rysopisowi podanemu przez świadka i tego, że nic nie łączyło go z pozostałymi morderstwami, został skazany 12 grudnia 1990 roku za zabójstwo Carol Dowd na dożywotnie pozbawienie wolności.
Kat z Nowego Orleanu
Kat z Nowego Orleanu (The Axeman of New Orleans) – seryjny morderca aktywny w Nowym Orleanie (i okolicznych hrabstwach, w tym Gretnie) od maja 1918 roku do października 1919 roku. W szczytowym okresie paniki prasa donosiła o podobnych morderstwach dokonanych już w 1911 roku, ale ostatnie badania wykazały, że te sprawozdania należy postawić pod znakiem zapytania.
Pseudonim zabójcy bierze się z jego modus operandi - sprawca atakował swoje ofiary siekierą. W niektórych przypadkach Kat wpierw otwierał siekierą drzwi do mieszkania ofiary. Zabójca nie został schwytany ani zidentyfikowany, chociaż morderstwa ustały równie tajemniczo, jak się zaczęły. Tożsamość mordercy jest nieznana do dziś, mimo że proponowano różne rozwiązania.
Nie wszystkie ofiary Kata umierały, ale brutalność i zupełna przypadkowość jego ataków terroryzowała społeczeństwo. Niektóre wczesne ofiary Kata to Amerykanie włoskiego pochodzenia, w szczególności syn Pietro Pepitone, który kilka lat wcześniej zabił szantażystę, członka Black Hand, Paula Di Cristinę (Paolo Marchese); gazety donosiły, że w to zabójstwo mogła być zamieszana mafia (podobnie jak w przypadku Shotgun Mana). Jednakże późniejsze przestępstwa wyraźnie nie pasowały do tego profilu, ponieważ ujmowały znacznie szerszą część społeczeństwa. Do ofiar Kata należały m.in. kobieta w ciąży czy dziecko zabite w ramionach swojej matki. Wydaje się, że Kat czerpał inspirację z Kuby Rozpruwacza, ponieważ on (bądź ktoś podający się za niego) wysyłał gazetom kpiące listy, w których pisał o przyszłych zbrodniach i twierdził, że jest nadprzyrodzonym demonem "z piekieł".
13 marca 1919 roku w gazetach został opublikowany list, rzekomo od Kata. W liście Kat napisał, że ponownie zabije kwadrans po północy 19 marca, ale nie zabije w miejscach, gdzie grupy muzyczne będą grały jazz. W nocy z 18 na 19 marca wszystkie sale taneczne w Nowym Orleanie były wypełnione do granic możliwości, a zespoły zawodowe i amatorskie grały jazz w setkach domów w mieście. Nikt nie zginął tamtej nocy.
Nie wszyscy zostali zastraszeni przez Kata. Niektórzy dobrze uzbrojeni obywatele za pośrednictwem gazet wysyłali Katu zaproszenia, by ten odwiedził ich domy i przekonał się, kto zginie pierwszy. W jednym zaproszeniu zapraszający obiecywał zostawić Katu otwarte okno, uprzejmie prosząc o nieuszkodzenie drzwi.
Ofiary:
Joseph Maggio – Włoch, właściciel sklepu spożywczego. Został zaatakowany w nocy 22 maja 1918 roku, gdy spał obok żony, Catherine w ich domu na rogu ulic Upperline i Magnolia. Przeżył atak, ale zmarł kilka minut po przybyciu jego braci, Jake'a i Andrew, którzy ze swojego mieszkania po drugiej stronie ulicy usłyszeli krzyki ofiar.
Catherine Maggio – żona Josepha Maggio. Także została zaatakowana w nocy 22 maja 1918 roku. Zabójca przeciął gardła Josepha i Catherine brzytwą, potem zaś rozłupał im głowy siekierą. W wypadku pani Maggio rany szyi były tak głębokie, że jej głowa została nieomal odcięta od ciała.
Louis Besumer – także właściciel sklepu spożywczego, zaatakowany wczesnym rankiem 6 czerwca 1918 roku wraz z kochanką Harriet Lowe. Został uderzony siekierą w prawą stronę głowy, tuż nad skronią. Mimo tych ciężkich obrażeń przeżył atak. Ponieważ Lowe wskazała go jako napastnika, został aresztowany. Spędził za kratami dziewięć miesięcy, by zostać uniewinnionym przez przysięgłych po dziesięciominutowej naradzie.
Harriet Lowe – zaatakowana podczas przebywania w łóżku z Louisem Besumerem. Zabójca uderzył ją siekierą w lewą stronę czaszki, co wprawdzie nie zabiło pani Lowe, wywołało jednak częściowy paraliż twarzy. Lowe zmarła 5 sierpnia 1918 roku, dwa dni po operacji w trakcie której chirurdzy starali się usunąć paraliż.
Pani Schneider – zaatakowana wczesnym wieczorem 5 sierpnia 1918 roku. W czasie ataku była w ósmym miesiącu ciąży. Uświadomiła sobie nagle, że stoi nad nią ciemna postać, po czym została kilkakrotnie uderzona w twarz siekierą. Została znaleziona przez męża, który wracał z pracy. W szpitalu doszła do zdrowia, a trzy tygodnie po ataku urodziła zdrową dziewczynkę.
Joseph Romano – starszy mężczyzna mieszkający wraz z dwiema siostrzenicami, Pauline i Mary Bruno. 10 sierpnia 1918 roku dziewczęta zostały obudzone przez dziwne odgłosy, dochodzące z sypialni wuja. Gdy tam weszły, ujrzały uciekającego przez okno krępego osobnika o ciemnej karnacji, odzianego w ciemne ubranie i kapelusz z szerokim rondem. Pan Romano, mimo, że ciężko ranny w głowę, był w stanie przejść o własnych siłach do wezwanej karetki, jednak dwa dni później zmarł w szpitalu. Śledczy znaleźli na podwórzu zakrwawioną siekierę, odkryli też, że sprawca dostał się do domu zrobiwszy dziurę w tylnych drzwiach.
Charles Cortimiglia – imigrant mieszkający wraz z żoną i dzieckiem na rogu Jefferson Avenue i Second Street w Gretnie. W nocy 10 marca 1919 roku sąsiad Cortimigliów, sklepikarz Iorlando Jordano, zaalarmowany dochodzącymi z ich mieszkania krzykami przybiegł na ratunek, by zastać tam ranną w głowę Rosie, tulącą do siebie ciało córeczki, Mary. Charles Cortimiglia leżał na podłodze, krwawiąc ze strzaskanej czaszki. Oboje odwieziono do Charity Hospital.
Rosie Cortimiglia – żona Charlesa Cortimiglii. Została zaatakowana wraz z mężem w trakcie snu 10 marca 1919 roku, mając dziecko w rękach. Została ciężko ranna, ale przeżyła atak.
Mary Cortimiglia – dwuletnia córka Charlesa i Rosie Cortimigliów. Została zamordowana 10 marca 1919 roku w trakcie snu w rękach jej matki, otrzymawszy jeden cios w kark.
Steve Boca – właściciel sklepu spożywczego, zaatakowany siekierą przez intruza w trakcie snu 10 sierpnia 1919 roku. Boca przeżył atak. Intruz dostał się przez tylne drzwi, tak jak w przypadku innych ataków Kata.
Sarah Laumann – dziewiętnastoletnia kobieta, zaatakowana w nocy 3 września 1919 roku. Otrzymała liczne ciosy siekierą w głowę, straciła również kilka zębów, mimo tego udało jej się przeżyć. Nie pamiętała niczego, co wydarzyło się podczas tamtej nocy.
Mike Pepitone – zaatakowany w nocy 27 października 1919 roku. Jego żona została zbudzona przez hałas i dotarła do drzwi jego sypialni w momencie, w którym Kat uciekał. Pepitone został przewieziony do szpitala, gdzie zmarł.
Rozpruwacz z Lizbony
Rozpruwacz z Lizbony (port. O Estripador de Lisboa) – pseudonim niezidentyfikowanego seryjnego zabójcy, który zamordował trzy kobiety w latach 1992-1993 w Lizbonie w Portugalii.
Pierwszą ofiarą zabójcy była Maria Valentina znana jako "Tina". Dwudziestodwulatkę znaleziono 31 lipca 1992 roku w miejscowości Póvoa de Santo Adrião. Została uduszona, zgwałcona, a część jej wewnętrznych organów została wycięta.
Drugą ofiarą padła Maria Feranda. Znaleziono ją 27 stycznia 1993 roku w domu w Entrecampos. Podobnie jak poprzednia ofiara, została zgwałcona, a część jej organów wewnętrznych została wycięta.
Trzecią i ostatnią znaną ofiarą była Maria João - 27-latka, której ciało odnaleziono 15 marca 1993 niedaleko miejsca, gdzie zginęła pierwsza ofiara. Jej obrażenia były tożsame do pozostałych ofiar z tym wyjątkiem, że tym razem prawie wszystkie jej organy wewnętrzne zostały wycięte.
Wszystkie ofiary były młodymi brunetkami, które parały się prostytucją i były uzależnione od narkotyków. Zostały zgwałcone ostrym obiektem, jednak, jak wykazały badania, nie był to nóż.
Zodiak
Zodiak – pseudonim, który nadał sobie seryjny morderca dokonujący zbrodni w latach 60. i prawdopodobnie 70. XX wieku w okolicach San Francisco w USA.
Pseudonim pochodzi najprawdopodobniej od nazwy szwajcarskiej firmy zegarmistrzowskiej "Zodiac". Morderca posługiwał się symbolem przypominającym logo tej firmy. "Zodiak" przyznawał się do zamordowania 37 osób, ale udowodnić można mu pięć ofiar śmiertelnych i dwie osoby ciężko ranne, zaatakowane w okresie od 20 grudnia 1968 roku do 11 października 1969 roku.
„ZABIJANIE LUDZI TO ŚWIETNA ZABAWA"
Piątek, 20 grudnia 1968 roku. Droga Lake Herman Road, w okolicy Vallejo, jakieś 32 km na północny wschód od San Francisco. To tutaj około godziny 23 zatrzymał się chevrolet z 17-letnim Davidem Faradayem i rok młodszą Betty Lou Jensen. Rodzicom dziewczyny powiedzieli, że jadą na koncert bożonarodzeniowy, jednak skręcili w mało uczęszczaną uliczkę dla zakochanych. Spędzili tam niecałą godzinę, gdy ktoś zjechał na pobocze, wysiadł ze swojego samochodu i zaczął strzelać w stronę ich pojazdu. Dwoje nastolatków wygramoliło się na zewnątrz przez drzwi od strony pasażera. Ciało Betty Lou znaleziono 10 metrów od samochodu, w jej plecach tkwiło pięć kul. Młody Faraday został zabity jednym strzałem w głowę. Nie było żadnych świadków, żadnych motywów i żadnych podejrzanych.
Pół roku później, w piątek, 4 lipca 1969 roku, także doszło do morderstwa. Około północy 22-letnia Darlene Ferrin i 19-letni Michael Mageau zostali postrzeleni, gdy siedzieli w samochodzie na parkingu przed Blue Rock Springs Golf Course, niedaleko miejsca poprzedniego zabójstwa. Darlene zmarła, Michaelowi, mimo rany postrzałowej twarzy, udało się przeżyć. Z jego relacji wynika, że zaraz za nimi zatrzymał się brązowy falcon i nie gasząc silnika, postał kilka minut, po czym odjechał. Po 5 minutach wrócił jednak z piskiem opon. Kierowca, nie wyłączając oślepiających reflektorów, wysiadł i z latarką w dłoni podszedł do ich auta. Obydwoje myśleli, że mają do czynienia z policjantem. Mężczyzna zaczął jednak strzelać. Sądząc, że zabił młodą parę, odjechał jakby nigdy nic.
O godzinie 0.40 na posterunku policji w Vallejo zadzwonił telefon. Tajemniczy głos w słuchawce oznajmił: „Chcę zgłosić podwójne morderstwo. Jeśli pojedziecie Columbus Parkway jedną milę na wschód do parku narodowego, znajdziecie dzieciaki w brązowym samochodzie. Zostały zastrzelone z Lugera kaliber 9 mm. Zabiłem też tych z zeszłego roku. Zegnam". Po czym rozłączył się.
Podobnie jak w poprzednim przypadku, śledczy nie mieli żadnych tropów. Sytuacja zrobiła się jeszcze bardziej tajemnicza pod koniec lipca - trzy redakcje gazet („Examiner" i „Chronicie" w San Francisco oraz „Times-Herald" w Vallejo) otrzymały bowiem zagadkowe listy.
W każdym znalazł się opis wspomnianych morderstw, a także trzy części zagadkowego szyfru. W listach kryła się również groźba kolejnych zbrodni, jeśli gazety nie opublikują ich treści.
4 sierpnia redakcja "Examinera" odebrała kolejny list od mordercy, zaczynający się od słów, które miały stać się sławne i zyskać rangę swoistego znaku rozpoznawczego "Zodiaka": "This is the Zodiac speaking" ("Tu mówi Zodiak"). Był to jednocześnie pierwszy list, w którym morderca użył tego pseudonimu.